Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2016
Obraz
Kilka nowości u lawendowej bielizniarni. Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was z bardzo szybkim wpisem. A będą to nowości. Pojawiło się u mnie kilka nowych gadżetów. Jest tu coś co wygrałam, dostałam oraz coś co kupiłam sobie sama. No to zaczynamy. Zacznijmy najpierw od rzeczy którą wygrałam (tak dokładniej to wygrał go mój mąż, ale gdybym nie wzięła udziału w konkursie z jego konta na facebooku-oczywiście za jego zgodą, to by nic nie wygrał). Ale kończąc tą dygresję to jest to kubek jednej z moich ulubionych stacji radiowych, a mianowicie RSC. Jest to rozgłośnia lokalna, ale jeśli ktoś ma ochotę posłuchać a jest z okolic Skierniewic to ustawcie odbiorniki na 89.6 FM. Bardzo fajne radio, dużo dobrej muzyki, informację oraz mnóstwo konkursów. Przyznam że już kilka razy udało mi się u nich wygrać. Nie to żebym się chwaliła, albo robiła reklamę, tak tylko piszę  Drugi produkt dostałam do wypróbowania od jednego z przedstawicieli handlowych który przyjeżdża do moj

Lawendowa bielizniarnia poleca Avon katalog 9.

Obraz
Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was z przeglądem 9 katalogu marki Avon. Jak wskazuje na to tytuł "zasmakuj lata"' mamy tu typowo wakacyjną ofertę. Ja jak zwykle wyłoniłam dla was kilka perełek które sprawdzą się zarówno na wyjazdach, jak i podczas lata spędzonego w mieście. Żeby już nie przeszkadzać przejdźmy do konkretów. Pierwsza perełka czeka na was już na okładce. A jest to kosmetyczka Bon Voyage, a w zasadzie dwie kosmetyczki, bo zestaw składa się z dużej pojemnej kosmetyczki do której spakujemy wszystkie niezbędne podczas wakacji kosmetyki, oraz mała doczepiana saszetka na drobiazgi. Myślę że taki gadżet świetnie sprawdzi się na wakacjach i ułatwi wam pakowanie. A jeśli wydacie 30 zł na produkty ze stron 3-15 to możecie mieć ją już za 16.99. Także nie ma co czekać. Na stronie obok znajdziecie 5 nowych typowo wakacyjnych odcieni lakieru do paznokci nailwear pro+. Znajdziecie je na stronach 4-5 katalogu w cenie 9.99. Kolory są naprawdę
Obraz
Moje zamówienie Avon katalog 8 Hej kochane. Witam was serdecznie w moim kolejnym poście. Dzisiaj przychodzę do was z moim skromnym zamówieniem z 8 katalogu Avon. Mam dla was tylko 2 rzeczy. Wprawdzie miałam już sobie nic nie kupować, ale jednak moja silna wola została złamana przez te 2 produkty. Nie przedłużając już przechodzę do sedna.  Pierwszym z winowajców jest nawilżająca mgiełka do twarzy Aloes i bawełna z Avon Naturals. Przyznam się że już poużywałam sobie trochę tego produktu i jestem z niego bardzo zadowolona. Przyjemnie nawilża skórę twarzy i delikatnie ją koi. Ma bardzo wygodny sposób aplikacji, wystarczy spsikać twarz, na plus też bardzo ładny, delikatny zapach. Szczególnie polecam do skóry zmęczonej słońcem. Warto sprawić sobie taki produkt, tym bardziej że kosztuje niecałe 7 zł. Zaś drugim i ostatnim złoczyńcom jest dezodorant w kulce Avon Incandessence. Wzięłam go z dwóch powodów. Po pierwsze produkt którego aktualnie używam zbliża się do denka. A po drugie
Obraz
Projekt denko maj. Hej kochani. Dzisiaj przychodzę do was z majowym projektem denko. Tak tak zdaje sobie sprawę z tego że jest już końcówka czerwca, ale jak już wspominałam wam na instagramie zbiór truskawek pochłonął mnie do tego stopnia że w ogóle nie miałam czasu na bloga. Ale już do was wracam i będę nadrabiać zaległości. Mam w głowie wiele pomysłów na nowe wpisy, ale to zobaczycie wkrótce. Teraz żeby już nie przedłużać zapraszam was na tytułowy projekt denko. No to zaczynamy.  W maju udało mi się zużyć tylko 8 produktów, a w zasadzie 6 bo 2 z nich zużył mój mąż. Na pierwszy ogień idzie Lawendowy płyn do kąpieli All About Beauty. Ja swój kupiłam w Tesco za jakieś 5 zł i byłam z niego bardzo zadowolona. Pięknie pachniał, dobrze się pienił, wystarczał na długo i jeszcze ta cena. Ja napewno jeszcze nie raz do niego wrócę, i wam też go polecam. Kolejnym produktem jest odżywczy żel do stóp mięta pieprzowa z Avonu. Powiem wam że jest to jed

Moje zamówienie Oriflame katalog 7.

Obraz
Hej kochane. Ja dzisiaj przychodzę do was z moim zamówieniem z 7 katalogu Oriflame. A właściwie słowo katalog nie do końca powinno się tu znaleźć, bo w większości skusiły mnie oferty dla konsultantów. Nie jest tego co prawda dużo, ale jak zawsze chciałabym wam już to pokazać i móc zacząć używać zanim gdzieś mi się to rozpierzchnie, właściwie to jedna rzecz już mi uciekła, a dokładniej trafiła do mojej mamy. Gdyż akurat tego dnia kiedy odebrałam paczkę byłam u niej w odwiedzinach i stwierdziłam że jak już jest to jej podrzucę. Ale dość już tej prywaty miało być przecież o zamówieniu. Na pierwszy ogień pójdzie kosmetyk który zamówiłam na prezent z okazji Dnia Dziecka dla pewnej małej księżniczki. A jest to woda toaletowa Frozen z wizerunkiem Anny i Elzy. Za spory flakonik 100 ml płacimy 19.99. Buteleczka jest plastikowa więc nie musimy się obawiać że coś upadnie i się potłucze. Jeśli zaś chodzi o zapach to ja czuję tu nuty melona, arbuza i gruszki. Taki delikatny i dziewczęcy.

Oriflame przegląd katalogu 8

Obraz
Hej kochane! Dzisiaj przychodzę do was z przeglądem 8 katalogu Oriflame. Znajdziemy tu bardzo wiele nowości pielęgnacyjnych oraz kolorówka z myślą o wakacyjnych klimatach (nie wiem jak wy, aleja już marzę o urlopie niestety jeszcze trochę mi do niego zostało). Ja znalazłam nim mnóstwo promocji i inspiracji którymi pragnę się z wami podzielić. No to zaczynamy. Na początek skieruje waszą uwagę na stronę 5 znajdziemy tu zestaw Blue Wondes w cenie 19.99. W skład zestawu wchodzą: odświeżający żel od prysznic, oraz nawilżający krem do ciała. Są to kosmetyki z nowej (limitowanej edycji) o letnim wodnym zapachu. W sam raz na wakacyjne wyjazdy za tą cenę nic tylko brać. Na następnej tronie (7) znajdziemy wodę toaletową Blue Wondes w tej samej linii zapachowej co zestaw wspomniany wyżej. W w cenie 39.99 za 50ml znajdziemy nuty ambra i wodnego heavy tu. Myślę że woda toaletowa będzie znakomicie komponować się z żelem pod prysznic i kremem do ciała jak również doskona

Moje nowe okularki.

Obraz
Hej kochane. Dzisiaj również przychodzę do was z takim szybkim zakupowym wpisem. W związku z tym że lato coraz bliżej pomyślałam już o ochronie moich oczu, i postanowiłam zainwestować w okulary przeciwsłoneczne. W prawdzie moja ostatnia para niby jest jeszcze dobra, ale jest u mnie już 5 rok i szczerze mówiąc jej świetność niestety już minęła. Dlatego też postanowiłam że będę używać ich do prac sezonowych, aby nie męczyć moich i tak wrażliwych oczu słońcem.         A na ich miejsce mam takie oto cudo. Są to okulary przeciwsłoneczne w fioletowych oprawkach we wzór panterki. Jest to firma Polycarbonate lens, kupiłam je u siebie w pracy za 20 zł. Powiem wam że miałam je już kilka razy na sobie i są bardzo fajne. Spełniają swoją funkcję, są wygodne i dobrze dopasowane. Powiem wam w sekrecie że czaje się jeszcze na kilka modeli. Za taką cenę aż żal nie brać. A wy macie już swoje wymarzone okularki na lato?