Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

Płyn do kąpieli Cien.

Obraz
Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was z takim moim szybkim wpisem, a będą to zakupy, a raczej zakup. Będąc wczoraj w Lidlu celem uzupełnienia zawartości lodówki przypomniałam sobie że skończył mi się płyn do kąpieli. Tym razem postanowiłam sięgnąć po produkt marki Cien (miałam kiedyś ich żel pod prysznic i całkiem nieźle mi się sprawdzał) o zapachu Sweet Orange. Przyznam się że to ten zapach mnie skusił, chociaż dla mnie jest to bardziej brzoskwinia niż pomarańcz. Zobaczymy jak będzie się sprawdzał, chociaż za cenę 4.99 nie spodziewam się za wiele. A może któraś z was miała już kiedyś ten produkt i może powiedzieć o nim coś więcej? Zapraszam do komentowania.

Rozwiązanie konkursu!!!

Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was z rozwiązaniem konkursu z żelami pod prysznic. Ale zanim wyniki to najpierw kilka słów ode mnie. Więc tak... Jest mi strasznie przykro że tylko jedna osoba wzięła udział w konkursie. Ale może jestem aż tak nudna że nikt mnie nie czyta. Albo nagrody były zbyt mało atrakcyjne. No ale trudno. Myślałam nawet o zamknięciu bloga, ale postanowiłam dać sobie jeszcze jedną szansę. Postaram się aby wpisy były ciekawsze i dodawane codziennie. A za jakiś czas znowu pomyśle o konkursie. I wtedy zobaczymy. To tyle mojego użalania się nad sobą. A teraz famfary i ogłoszenie wyników. A wygrała jedyna osoba która odważyła się zgłosić. A jest nią: Angelika Gałka Także kochana proszę o adres do wysyłki na email: lawendowabielizniarnia@o2.pl A was zapraszam do odwiedzania mojego bloga i komentowania. Wtedy będę wiedziała że ktoś tu jest. A w przyszłości pomyślę o nagrodzeniu najbardziej zaangażowanych.

Lawendowa bielizniarnia poleca: Avon katalog 8

Obraz
Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was z przeglądem katalogu Avon. Jest to już 8 katalog, pod hasłem początek lata. Znajdziemy tu mnóstwo kosmetyków z myślą o tej porze roku. Między innymi kolorówka dopasowana do opalonej cery, kosmetyki do i po opalaniu, czy nowe letnie zapachy. Ja również znalazłam dla was kilka promocyjnych perełek. A oto one: Na pierwszą ciekawą promocję natrafimy już na stronie 11. Mówię tu o wychwalanych już kiedyś przeze mnie zapachowych mgiełkach do ciała. Przy zakupie dowolnego produktu z katalogu możemy je mieć już za 5.99. Ja szczególnie polecam je na tak zwane szybkie wyjścia np do sklepu czy na spacer z psem. Za tę cenę naprawdę warto tym bardziej że do wyboru mamy aż 8 wersji zapachowych. Kilka stron dalej (na 17) znajdziemy w cenie 19.99 wody perfumowane w mniejszych wakacyjnych poje!niściach-30 ml. Myślę że jest to bardzo fajny pomysł szczególnie na letnie wyjazdy, aby nie taszczyć całej wielkiej butli perfum wkładamy do plecaka czy

Marion-liftingująca maska na twarz.

Obraz
Hej kochane. Ja właśnie wróciłam z pielenia truskawek i postanowiłam się trochę zrelaksować przed komputerem z maseczką na twarzy. Z racji tego że dzisiaj jakoś specjalnie nie chce mi się bawić w nakładanie i zmywanie to dzisiaj postawiłam na maseczkę w płacie. A dokładniej jest to "liftingująca maseczka na twarz dla cery dojrzałej i zmęczonej". Moja skóra co prawda jakoś bardzo dojrzała nie jest, ale dzisiejsze słońce dość ostro dało jej w kość (pomimo zastosowania kremu z filtrem). Od razu zaznaczę że mam sceptyczne podejście do tych masek, i sama bym jej sobie nie kupiła. Ale fakt że tą wygrałam jakiś czas temu w konkursie, i bardzo długo walała się w mojej łazience oraz zmęczenie zdecydowały że postanowiłam właśnie dzisiaj dać jej szansę. Najpierw przytoczę wam to co nam obiecuje producent:  Maseczka idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy, skutecznie wygładza, działa przeciwzmarszczkowo i rewitalizująco. Innowacyjny składnik aktywny PERMOLAN oraz ek
Obraz
Moje zamówienie z Avon. Hej kochane. Dzisiaj zapraszam was na bardzo małe zakupy, a dokładniej na moje zamówienie z Avonu. W tym katalogu zbytnio nie poszalałam. Mam tylko dwie rzeczy i żadna z nich nie jest dla mnie. Po prostu stwierdziłam że mam wszystko czego potrzebuje, więc nic na siłę. Ale nie przedłużając przechodzę do produktów. Pierwszym z nich jest zestaw Indiwidual Blue i trafi on do mojego męża. W skład zestawu wchodzą: perfumy, dezodorant w kulce oraz żel pod prysznic. Przyznam że już od jakiegoś czasu podobał mi się ten zapach, a że cena była kusząca (39.99) to aż żal nie wziąć. Drugi produkt powędruje do mojej mamy. A jest nim odżywcza kuracja do włosów z olejkiem arganowym. Mama ostatnio żaliła się że jej włosy są strasznie suche i niesforne, łamią się i elektryzują. Ja byłam bardzo zadowolona z tego produktu. Mam nadzieję że u niej także się sprawdzi. I to by było na tyle jeśli ch

Recenzja musującej pianki chłodzącej do zmęczonych stóp.

Obraz
Hej kochane moje. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją produktu Avon z serii Foot Works, a dokładniej jest to "Musująca pianka chłodząca do zmęczonych stóp. Jeśli wierzyć słowom producenta, to zapewnia natychmiastowe uczucie schłodzenia, odpręża i dodaje energii zmęczonym stopom. A jakie są moje odczucia. O tym przekonacie się za chwilę. Ale najpierw jeszcze trochę o samym produkcie i o jego aplikacje. Jeśli chodzi o konsystencję to produkt jest w formie takiej maso-pianki, która UWAGA żyje (znaczy tak się śmieje mój mąż) po prostu po zetknięciu z powietrzem pianka jakby rośnie i strzela (Przypomina to trochę naelektryzowany polar, albo sweter). Piankę możemy nakładać ma dłoń lub bezpośrednio na stopy (niestety nie jest to wcale takie łatwe, gdyż przez ten mały otworek ciężko jest wycelować w odpowiednim kierunku) i wmasowywać do całkowitego wchłonięcia.  A teraz to co ja o niej myślę. Więc tak:  Po pierwsze minus za opakowanie, przez tą dziurkę wylatuje bardzo dużo

Mój pierwszy raz w ciucholandzie-10 rad.

Hej kochane. Dzisiaj będzie taki post pół-żartem, pół-serio, bo nie zawsze może być tylko na poważnie. Jak widzicie po tytule wpis będzie dotyczył pierwszej wizyty w ciucholandzie. I będzie to garść a raczej dwie garści moich wskazówek dla początkujących. Także nie przedłużając jedziemy 1. Koniecznie weź ze sobą gotówkę, w ciucholandzie są z reguły stare rzeczy, więc jeśli chodzi o metody płatności to lumpeksy są raczej konserwatywne. Więc jeśli nie liczyć kilku przypadków potwierdzających regułę to kartą raczej tu nie zapłacisz. 2. Weź ze sobą dużą, porządną torbę lub plecak. Szczególnie jeśli idziesz na piechotę. W ciucholandzie co prawda dostaniesz jakiegoś wora, ale z reguły są one tak przezroczyste że wracając pokażesz swoje zdobycze połowie osiedla. 3. Poćwicz swoje bicepsy, długotrwałe przerzucanie wieszaków może być męczące. Istnieje mała szansa że już przy pierwszym natrafimy na perełkę swojego życia- czasami trzeba przerzucić tonę (ale Rzym tez nie od razu
Obraz
Projekt denko-kwiecień Hej kochane!! No i znowu minął kolejny miesiąc i pora na kolejny projekt denko. Tak jak pisałam wam ostatnim razem w tego typu poście, u mnie wraz ze wzrostem temperatury wzrasta również liczba zużytych kosmetyków. Ładna pogoda zachęca do dbania o siebie. Ale nie przedłużając pokaże wam co udało mi się zużyć w miesiącu kwietniu, bo jest tego sporo. Na pierwszy ogień pójdzie woda różana z Avonu. Ja jej używam do przemywania twarzy rano i wieczorem. Oczyszcza twarz tak jak tonik, ale nie zawiera alkoholu, przez co jest delikatniejsza. Odświeża i orzeźwia skórę jednocześnie ją nawilżając. Nie powoduje uczucia przesuszenia, ani ściągnięcia. Osobiście bardzo polecam ten produkt. To już któreś moje zużyte opakowanie, a kilka jeszcze czeka na swoją kolej. Koszt za 150 ml to około 7 zł. Drugim zużytym przezemnie produktem jest krem do ciała z masłem shea i kakao. Powiem wam że bardzo się cieszę że już zużyłam ten produkt, g
Obraz
Aktualna pielęgnacja włosów. Hej kochane. Dzisiaj chciałabym was zaprosić na przegląd moich kosmetyków do pielęgnacji włosów. Nie ma tego dużo, bo ja zazwyczaj używam jedynie szamponu i odżywki. Ale mam też kilka innych produktów. Zresztą zaraz sami zobaczycie. Zacznijmy od tego czym myje moje włosy. Aktualnie jest to szampon wzmacniający z Garnier Fructis "gęste i zachwycające"-dla widocznie gęstych, bujnych włosów. Bardzo przypadł mi do gustu ten szampon, doskonale myje włosy i sprawia że są miękkie i sprężyste, mam wrażenie że dużo wolniej się przetłuszczają. Dodatkowym plusem jest przyjemny owocowy zapach. Następnym produktem jest odżywka. Ja aktualnie mam odżywkę do spłukiwania Avon Naturals, jest to seria dodająca objętości malina i hibiskus. Powiem wam że mnie jakoś nie zachwyciła. Nie nawilża włosów, są one po niej strasznie sztywne i szorstkie. A żeby dodawała objętości to też nie widać. Ale została mi już tylko 1/4

Kwiecień w kadrach.

Obraz
Hej kochane!!! Dzisiaj zapraszam was na kwiecień w kadrach. Będzie to przegląd najczęściej lajkowanych zdjęć z instagrama. Jeśli spodoba się wam ten typ postów to będę je robić częściej. A tymczasem zapraszam do oglądania.                  

Moje zamówienie-Oriflame katalog 6

Obraz
Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was z moim zamówieniem z 6 katalogu Oriflame. Jeśli chodzi o katalog to zamówiłam sobie tylko dwie rzeczy, a właściwie jedną-tylko 2 sztuki. Niestety dużo bardziej skusiła mnie ulotka dla konsultantów, tu mam aż 3 rzeczy. I uwaga mam jeszcze dla was coś extra, ale o tym na końcu. Zacznijmy od rzeczy z katalogu. Tak jak pisałam w przeglądzie katalogu 6 skusiłam się na oczyszczającą maseczkę z łopianem z serii Love Nature. Zamówiłam sobie aż 2 sztuki. Niestety do tego wpisu dotrwała tylko jedna. Bo byłam jej tak strasznie ciekawa że od razu musiałam użyć. I powiem wam że jest fenomenalna. Tą zrobię za jakiś czas i wszystko wam pokaże. Koszt to niecałe 2 zł i spokojnie starczy wam na dwa razy. Teraz będą już tylko rzeczy dostępne w broszurach dla konsultantów. Nie wszystkie są dla mnie, ale póki jeszcze je mam to wam pokażę. Pierwszą z nich jest urocza zielona parasolka w koty. Oczywiście ja nie będę z nią chodzi