Moje zamówienie-Oriflame katalog 6
Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was
z moim zamówieniem z 6 katalogu Oriflame. Jeśli chodzi o katalog to
zamówiłam sobie tylko dwie rzeczy, a właściwie jedną-tylko 2
sztuki. Niestety dużo bardziej skusiła mnie ulotka dla
konsultantów, tu mam aż 3 rzeczy. I uwaga mam jeszcze dla was coś
extra, ale o tym na końcu. Zacznijmy od rzeczy z katalogu.
Tak jak pisałam w przeglądzie
katalogu 6 skusiłam się na oczyszczającą maseczkę z łopianem z
serii Love Nature. Zamówiłam sobie aż 2 sztuki. Niestety do tego
wpisu dotrwała tylko jedna. Bo byłam jej tak strasznie ciekawa że
od razu musiałam użyć. I powiem wam że jest fenomenalna. Tą zrobię za jakiś czas i wszystko wam pokaże. Koszt to niecałe 2 zł
i spokojnie starczy wam na dwa razy.
Teraz będą już tylko rzeczy dostępne
w broszurach dla konsultantów. Nie wszystkie są dla mnie, ale póki
jeszcze je mam to wam pokażę.
Pierwszą z nich jest urocza zielona
parasolka w koty. Oczywiście ja nie będę z nią chodzić, ale myślę
że będzie to idealny prezent dla 3 letniej córeczki mojej
koleżanki. Mam nadzieję że sprawdzi się małej damie podczas
spacerów w deszczu. Nie wiem jak wy, ale ja uważam że jest słodka
a do tego solidna i precyzyjnie wykonana. Także jeśli czyta mnie
jakaś konsultantka Oriflame to polecam.
Jeśli chodzi o następny produkt to
jeszcze nie wiem co z nim zrobię. Albo zostawię sobie, albo również
trafi do kogoś w formie prezentu. A są to kapcie. Są one w
rozmiarze 37-39 wykonane są z a'la polaru i w środku wyścielone
taką milutką owieczką. Myślę że będą idealne do świątecznych
stylizacji, ale równie dobrze można je komuś podarować. Koszt to
20 zł.
I ostatni produkt jest napewno dla
mnie, a są to perfumy. Musze wam się przyznać że już od dawna
chorowałam na te perfumy, ale cena 50 zł trochę mnie odstraszała,
tym bardziej że jak widzieliście mam sporo perfum. Ale jak
znalazłam je w ulotce dla konsultantów za niecałe 30 zł to mowie
"Nie ma bata-biorę je". A mowa oczywiście o wodzie
toaletowej Solar. Jest to bardzo piękny typowo letni zapach. Jest to
połączenia arbuza i hibiskusa. Nie wiem czy już wam pisałam ale
pachnie słodko i egzotycznie. No i jeszcze ta buteleczka. Czyż nie
jest słodka? Gorąco polecam.
I na koniec miało być coś ekstra i
będzie to torebka na zakupy. Ja swoją kupiłam za 1 zł w zamian za
duże zakupy. Ale wy też możecie ją mieć. Wystarczy że kupicie
nowe majowe wydanie Claudii. Myślę że z takim gadżetem zakupy
będą czystą przyjemnością. Zresztą sami zobaczcie.
To już byłoby na tyle jeśli chodzi o
moje zamówienie. A wy lubicie markę Oriflame, zamawiacie sobie
jakieś kosmetyki? Jeśli tak to chwalcie się swoimi ulubieńcami w
komentarzach.
Komentarze
Prześlij komentarz