Hej kochane!!! Dzisiaj zapraszam was na
kwiecień w kadrach. Będzie to przegląd najczęściej lajkowanych
zdjęć z instagrama. Jeśli spodoba się wam ten typ postów to będę
je robić częściej. A tymczasem zapraszam do oglądania.
Hej kochani. Kilka dni temu ubzdurałam sobie że muszę mieć talerz na jajka. I jak na złość oczywiście nigdzie nie było. W końcu moja podświadomość zakupoholika zaprowadziła mnie do Pepco. Co prawda talerza na jajka również tam nie znalazłam, ale oczywiście nie wyszłam z pustymi rękami. Jeśli chcecie wiedzieć co udało mi się kupić to zapraszam do dalszej części wpisu. Jako pierwsze w oko wpadły mi papilotki na babeczki. Zaplanowałem sobie że na święta przygotuję babeczki marchewkowe, a nie wiedziałam na ile starczy mi tych foremek. Więc myślę sobie a wezmę, nawet jak nie zużyję wszystkich to przecież się nie zmarnują, a ja uwielbiam pięć babeczki. Cena za 10 sztuk to jedynie 4.99 Pozostając nadal przy pieczeniu ciast, to skusiłam się także na rękaw cukierniczy. Do tej pory używałam jednorazowych, foliowych z Lidla, ale fajnie jest mieć taki który da się umyć. Zbyszek pewnie będzie że mnie dumny, ale pomijają jego niezadowolenie to przyda się do dekoracji, a...
Witam serdecznie. Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym pomysłem na szybkie i tanie śniadanie. Na jutrzejszy świąteczny dzień chciałabym Was zaproponować kanapki z wędzonym twarogiem i żurawiną. No to zaczynamy: Potrzebujemy: - bułki lub kilka kromek chleba -masła lub margaryny - twarogu wędzonego (ja akurat mam twaróg wędzony dymem z drewna drzew liściastych- Pilos (znajdziecie go w Lidlu) - konfitury żurawinowej, lub żurawiny do mięs No i lecimy. Smarujemy pieczywo masłem Następnie nakładamy twaróg A na to konfiturę żurawinowa Smacznego Ps. Najlepiej smakuje kakao:)
Hej kochani. Dzisiaj wreszcie zmobilizowałam się żeby przejść się po mieście i kupić trochę prezentów. Bo póki co to nie najlepiej u mnie z tym tematem. No i oczywiście nie byłabym sobą gdybym kupiła prezenty i nie wyszła z czymś dla siebie. Ale powiem wam że trzymałam się dzielnie dopóki nie poszłam do Pepco. Mówiłam że Pepco tak jak Biedronka to zło. Na szczęście nie wydałam zbyt wiele kasy , a kupiłam kilka bardzo fajnych gadżetów. Ale żeby nie przedłużać to zaczynamy. Pierwszym produktem niezbędnym chyba w każdym domu są zmywaki kuchenne. Ja nigdy nie inwestuje w nie jakoś dużo kasy, bo to się bardzo szybko zużywa. Osobiście wolę te w mniejszym rozmiarze bo moim zdaniem one i tak puchną w trakcie użytkowania. Ale co tu się dużo rozwodzić- zmywaki jak zmywaki. Cena za 10 szt to 1.49 Kolejnym zakupem jest świąteczna tabliczka z napisem Mery Christmas i wizerunkiem Bałwanka. W Pepco jest mnóstwo dekoracji świątecznych, ale udało mi się jakoś bardzo nie z...
Komentarze
Prześlij komentarz