lawendowabielizniarnia

Hej kochani. Dzisiaj ostatni dzień miesiąca, więc najwyższy czas na projekt denko. W tym miesiącu nie zużyliśmy jakoś dużo, ale mamy wam do pokazania kilka rzeczy. Tym razem zresztą, jak w większości przypadków będzie więcej pielęgnacji, ale mam też jedną rzecz z kolorówki. Także żeby nie przedłużać to zaczynamy. Na pierwszy ogień idzie 2w1 żel do twarzy i peeling Avon Men Essentials. Jest to produkt który zużył mój Zbyszek. A dokładniej męczył przez jakieś 3 lata, pewnie już dawno skończyła mu się data ważności. Ale tak to już jest z kupowaniem facetowi produktów do pielęgnacji twarzy. Nie bardzo wie do czego to użyć. Także Zbyszek zużył go do mycia nóg. Jak to mówią męska logika. A jak to jest z waszymi facetami? Kolejnym produktem jest przeciwłupieżowy szampon do włosów Garnier Fructis Total Clean 2w1. To ten problematyczny produkt, dzięki któremu powstał wczorajszy wpis. Jak już wiecie bardzo lubię produkty z tej serii. Dobrze myją włosy, pienią się,

Hej kochani. Ostatnio chcąc umyć głowę spotkała mnie tragedia, z opakowania szamponu nie dało się już nic wycisnąć. A i w zapasach nie znalazła się już żadna buteleczka. Białe tak to już jest z moim mężem. Jak coś skończy to nie powie że już nie ma, a ja jestem zmuszona umyć głowę resztkami pozostałymi w buteleczce rozcieńczonymi wodą. No i chcąc nie chcąc musiałam dzisiaj szybko wyskoczyć po szampon. Od razu wzięłam dwa, żeby i jakiś zapas był. A oto co wybrałam. Pierwszą moją ofiarą jest Joanna-Naturia wrzos i miętą, szampon do włosów że skłonnością do szybkiego przetłuszczania się. Dawno nie miałam żadnego produktu tej marki, a sprawdzały się u mnie całkiem dobrze. A że była na niego promocja to niech będzie, tym bardziej że naprawdę pięknie pachnie. Mam nadzieję że będzie mi się dobrze sprawdzał. Z przeznaczeniem na zapas również wzięłam Naturie od Joanny, tylko zdecydowałam się na wersję ułatwiająca rozczesywanie włosów z oliwą z oliwek i awokado. Przyznam się że tym ra

Hej kochani. Kolejny miesiąc już dobiega końca, więc pora na wasze ulubione zdjęcia z Instagrama. W maju miałam bardzo dużo pracy i trochę zaniedbałem ten portal społecznościowy. Ale kilka zdjęć udało mi się udostępnić. A teraz to co spodobało wam się najbardziej. No to zaczynamy. Zapraszam do oglądania. 

Hej kochani. Dzisiaj tak nietypowo bo w niedzielę przychodzę do was z takim szybkim wpisem. A będą to moje zamówienia z AliExpress. W tym miesiącu nie pokaże wam wiele, bo mam tylko 3 rzeczy, a tak po prawdzie to 2, bo jedną powinnam wam pokazać już w zeszłym miesiącu, ale zapomniałam zabrać jej od mamy. Ale żeby już nie przedłużać to zaczynamy. Na pierwszy ogień idzie produkt który powinnam wam pokazać już w poprzednim wpisie. A jest to kowbojski kapelusz. Już od kilku lat chodził mi po głowie. Rozważałem go z myślą o pracach sezonowych. Może chociaż w tym roku uda mi się nie spalić karku. Jeśli chodzi o koszt to zapłaciłam za niego niecałe 3 dolary. Niestety trochę się zniekształcił przy wysyłce, ale jakoś to przeżyje. To zamówienie oceniam 6/10 Następnym produktem który zamówiłam z myślą o moim ukochanym jest chustka ma głowę, kolejna do kolekcji. Bo mój Zbyszek uwielbia takie nakrycia głowy. Przyda mu się na działkę, albo ma ryby. Koszt to trochę ponad 2 dolary.

Hej kochani. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją, a raczej opinią o oczyszczającym żelu zwężający pory od Garnier Czysta skóra. Co prawda mam ten produkt od niedawna, bo kupiłam go kilka dni temu na promocji Rossmanna kup 2, a 2 dostaniesz gratis. Ale już teraz chciałabym wam powiedzieć o moim pierwszym wrażeniu. No to zaczynamy. Ale zanim poznacie moją opinię to najpierw kilka słów od producenta. Słowa producenta: Stworzony dla osób, które mają skórę mieszną lub tłustą, a także dla osób których skóra ma specyficzne problemy (błyszczy się, jest zanieczyszczona), lub jeśli komuś zależy na codziennym oczyszczaniu. Antybakteryjna formuła żelu zawiera czynnik złuszczający mineralny cynk, znany ze swoich właściwości regulujących produkcję sebum i zapewnia podwójne działanie: - oczyszcza i odblokowuje pory - eliminuj: nadmiar sebum jest usunięty z porów, cera jest czysta. Moja opinia: Już od pierwszego zastosowanie jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Jako pierwsz

Hej kochani. Właśnie w moje ręce trafiła nowa paczuszka z zamówieniem z Avon. I tak jak wczoraj obiecałam dzisiaj pokażę wam co udało mi się kupić. Mam jedną rzecz dla siebie i drugą którą wzięłam z myślą o mojej mamie. Ale żeby nie przedłużać to zaczynamy.  Pierwszym kosmetykiem który wielokrotnie już mieliście okazję zobaczyć na moim blogu jest woda różana. Nawet już nie doliczę które to opakowanie. Bardzo lubię ten produkt: jest delikatny, odświeża i tonizuje moją skórę i nie jest drogi. Dlatego zawsze biorę sobie buteleczkę kiedy jest na promocji. Tym razem kosztowała ona jedynie 5.99 Kolejnym i ostatnim produktem jest płyn do kąpieli, który zamówiłam dla mojej mamy. Ona lubi takie gadżety i o ile młody jej nie podkradnie to pewnie jeszcze długo go nie użyje. Mogę wam tylko powiedzieć że pięknie pachnie dziką różą. Cena za 250 ml to 8.99 I to już całe moje zamówienie, miałaby jeszcze kredka do brw

Hej kochani. Dzisiaj w moje ręce trafił świeży katalog Avonu o numerze 8 którego hasłem przewodnim jest "Robi się gorąco". Katalog zdaniem wydawcy zawiera najgorętsze okazję na lato. Znajdziemy tu także produkty dedykowane na prezent z okazji Dnia Ojca. Ja jak zwykle przygotowałam dla was kilka ciekawych promocji. No to zaczynamy. Na pierwszą z nich natrafimy już na stronach 6-7. W cenie 7.99 możemy tu nabyć jeden z 4 olejków do ciała. Do wyboru mamy: rozświetlający z połyskującymi drobinkami, nawilżający z olejkiem jojobą, stopniowo opadający, oraz nawilżająco-odżywczy z olejkiem arganowym. Już kilka razy miałam te olejki i całkiem dobrze dają radę, nawet teraz mam chyba jakiś w zapasie. Kilka stron dalej ma 12-13 w promocyjnej cenie 27.99 mamy do wyboru dwa zapachy: - dla niej woda perfumowana Avon Cheries, zawiera w sobie akordy kwiatu wiśni, piżma, oraz kremowe drzewo sandałowe. - dla niego woda toaletowa Elite Gentelman w skład której wchodzą akordy:

Hej kochani. Dzisiaj po raz kolejny zgrzeszyłam w Rossmannie. No ale jak tu się oprzeć, kiedy mamy kolejną superprodukcję (tym razem na produkty do pielęgnacji twarzy - kup 2, a kolejne dwa dostaniesz gratis), a do tego mężowi skończył się talk i jeszcze potrzebowałam jakiegoś dezodorantu do pracy. No ale nie będę się wam spowiadać, tylko chciałam pokazać co kupiłam. No to zaczynamy: Na pierwszym miejscu oczywiście mąż i jego talk, a dokładniej puder do stóp z Fuss Wohl. To jest już któreś jego opakowanie i bardzo przypadł mu do gustu. Nawet udało mi się wyrwać go na promocji za jedne 5.59. Teraz tak myślę że mogłam od razu wziąć dwa opakowania, ale przecież nic straconego. Kolejnym produktem po który głównie poszłam do Rossmanna jest dezodorant antyperspiracyjny. Zdecydowałam się na Fa z limitowanej edycji o zapachu letniej brzoskwini. Zobaczymy jak będzie się sprawdzał do odświeżania po pracy. Jak nie zabije nikogo smrodem po 12 godzinach

Hej kochani. Witam was w ten ciepły i słoneczny dzień. Nareszcie mamy pogodę jaka być powinna. Mam nadzieję że wam także dopisuje. W związku z tym przychodzę do was z takim prostym wpisem. A dokładniej będzie to Tag 40 pytań. Także żeby już nie przedłużać to zaczynamy. 1. Ile razy dziennie myjesz swoja twarz? - zazwyczaj dwa rano i wieczorem, ale latem zdarza mi się częściej. 2. Jaki masz typ cery? - mieszany. 3. Co jest obecnie Twoim ulubionym produktem do mycia twarzy? - Niebieski żel do mycia twarzy z Nivea. 4. Czy używasz peelingów do twarzy? - tak 5. Jaka to marka? Ziaja, Oriflame 6. Jakiego kremu do twarzy używasz? - Oriflame przeciw przebarwienia. 7. Czy masz piegi? -Tak 8. Czy używasz kremu pod oczy? - Jak nie zapomnę to tak. 9. Miałaś kiedyś problem z trądzikiem? - Tak, jako nastolatka 10. Czy używałaś kiedykolwiek tabletek przeciwtrądzikowych? - Nie 11. Jakiego podkład używasz? - rozświetlającego z Oriflame 12. Co z korekt

Hej kochani. Dzisiaj po raz kolejny przychodzę do was z recenzją skoncentrowanego kremu odżywczego do rąk z Oriflame. Jest to produkt który trafił przez przypadek do mojej kosmetyczki i myślę że zostanie że mną na dłużej. A jeśli chcecie poznać moją opinię to zapraszam do dalszej części wpisu. Ale najpierw tradycyjnie kilka słów od producenta. Słowa producenta: Skoncentrowany krem odżywczy do rąk zapewnia intensywną ochronę, zapobiegając wysuszaniu i pierzchnięciu skóry. Wspomaga regenerację suchych dłoni, aby przywrócić im komfort i gładkość. Nakładać na dłonie rano i wieczorem. Moja opinia: Krem ma fajną mała tubkę, która idealnie nadaje się do torebki. Sam krem delikatnie pachnie migdałami, jednak zapach nie utrzymuje się długo. Produkt bardzo szybko się wchłania, ale pozostawia na skórze lekki film. Ponadto kremik bardzo dobrze nawilża i regeneruje skórę dłoni. Jedyne minusy to dostępność (dość rzadko jest w katalogu), oraz cena poza promocją jest dość drog

Hej kochani. Właśnie w moje ręce trafił 8 katalog Oriflame. Gazetka ta inspirowana jest nową linią Optimals, ale znajdziemy w niej również wiele kosmetyków stworzonych z myślą o letnich miesiącach. Moim zdaniem to jeden z lepszych katalogów. A ja jak zwykle przygotowałam dla was kilka super ofert. Jeśli chcecie zobaczyć co takiego udało mi się wyszperać to zapraszam do dalszej części wpisu. Na pierwszą super promocję natrafimy już na 11 stronie katalogu. W cenie 2.49 możemy mieć krem do rąk Dream Cream o mini pojemności 30 ml. Opakowanie jest idealne do torebki, a krem doskonale nawilży i zmiękczy twoje dłonie. Nie zapomnij dodać go do swojego zamówienia. Stronę dalej natrafimy na kolejną super promocję, tym razem jest to ujędrniający serum pod oczy Royal Velvet, który może być nasz już za jedyne 9.99. Ma on za zadanie napinać i ujędrniać skórę wokół oczu oraz zmniejszać ciemne obwódki i opuchnięcia pod oczami. A może by tak dorzucić go do prezentu dla m