Projekt denko maj 2017.
Hej kochani. Dzisiaj ostatni dzień
miesiąca, więc najwyższy czas na projekt denko. W tym miesiącu
nie zużyliśmy jakoś dużo, ale mamy wam do pokazania kilka rzeczy.
Tym razem zresztą, jak w większości przypadków będzie więcej
pielęgnacji, ale mam też jedną rzecz z kolorówki. Także żeby
nie przedłużać to zaczynamy.
Kolejnym produktem jest
przeciwłupieżowy szampon do włosów Garnier Fructis Total Clean
2w1. To ten problematyczny produkt, dzięki któremu powstał
wczorajszy wpis. Jak już wiecie bardzo lubię produkty z tej serii.
Dobrze myją włosy, pienią się, pięknie pachną, nie podrażniają
ani nie wysuszają skóry głowy. Chętnie wrócę do niego ponownie,
tylko trochę odczekam żeby mi się nie znudził.
Ostatnim produktem i jedynym z
kolorówki jest podkład Oriflame The One Illuskin Foundation. Ja
miałam go w kolorze Fair Nude. Bardzo dobry produkt, krył średnio,
ale jak dla mnie wystarczająco, delikatnie rozświetlał, nie ważył
się, ani nie ciastkował. Pewnie jeszcze nie raz wrócę do niego
ponownie.
I to już wszystkie nasze denkowce. Jak
widzicie nie ma tego zbyt wiele, ale może dzięki temu nie trafił
nam się żaden bubel. A to się rzadko zdarza. A wam co udało się
zużyć w ostatnim czasie? Zapraszam do komentowania. A my bierzemy
się za zużywanie produktów do kolejnego denka.
Komentarze
Prześlij komentarz