Avon żel pod prysznic Senses-Spa Andelusian bliss-recenzja

Hej kochani. Ostatnio mam niewiele czasu na pisanie bloga, ale obiecuję że postaram się pojawiać się w miarę regularnie. Jednak gdyby zdarzyły mi się jakieś małe przestoje, to mam nadzieję z mi wybaczycie. A na dzisiaj przygotowałam dla was recenzję produktu którego używam już od tygodnia, a jest to żel pod prysznic Senses-Spa Andelusian bliss. Ale zanim poznacie moja opinię to najpierw kilka słów od producenta.

Słowa producenta:
Żel pod prysznic o kremowej konsystencji z ekstraktami z róży. Nawilża i odświeża skórę pozostawiając ją miękką i gładką. Rozpieszcza zmysły zapachem granatu i migdałów. Formuła żelu nie wysusza skóry. Testowany dermatologicznie.

Moja opinia:
Żel ma przyjemną konsystencję, nie wylewa się. Piękny zapach otula zmysły. Jednak nie utrzymuje się na skórze jakoś długo, ale nie wysusza jej, a nawet delikatnie nawilża. Pieni się bardzo delikatnie, ale mimo to bardzo dobrze myję. Żel jest także bardzo wydajny. Wystarczy odrobina na gąbkę, dzięki czemu wystarczy na bardzo długo. Ostatnim plusem jest niska cena, na promocji możemy mieć go już za około 4 zł. Jedyna rzecz do której mogłabym się przyczepić to opakowanie, zatyczka bardzo ciężko się otwiera, przez co udało mi się już złamać paznokcia, może warto to usprawnić.








Podsumowując ja i mój Zbyszek bardzo lubimy te żele pod prysznic. Są tanie, myją, pienią się i całkiem ładnie pachną. Zawsze chętnie do nich wracamy i jeszcze nie raz zobaczycie je w naszej łazience. A wy jakich żelu pod prysznic używacie? Zapraszam do komentowania.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przedświąteczne zakupy w Pepco.

Obciachowe ciuchy które możesz włożyć tylko w okresie świątecznym- Blogmas dzień 11

Mini zakupy z Pepco.