Marchewkowe babeczki.

Hej kochani. Święta wielkanocne już za kilka dni. A jaki wypiek najbardziej kojarzy się ze Świętami? Oczywiście że babka. I w związku z tym postanowiłam przyjść do was z przepisem na babeczki. Nie będą to jednak tradycyjne babeczki tylko zdrowa-fit wersja tego przysmaku. Powiem wam że takim przysmakiem nie pogardził by nawet królik Bugs. No to zaczynamy.

Składniki:

-średnia marchewka-3 sztuki

- mąka 200 gram

- cukier 4 łyżeczki

- proszek do pieczenia 1 łyżeczka

- soda oczyszczona - 1 łyżeczka

- cynamon 3/4 łyżeczki

- jaja 2 sztuki

- olej 100 ml

- śmietaną 18% 2 łyżki

- skórka z pomarańczy - 3 łyżeczki

Przygotowanie:

Marchewki obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Do miski wsypujemy mąkę, cukier, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia i cynamon, następnie mieszamy. W drugiej misce roztrzepujemy jajka z olejem i śmietanką. Zawartość przelewamy do suchych składników. Dodajemy marchewkę i skórkę z pomarańczy. Mieszamy do połączenia się składników. Foremkę do babeczek wykładamy papilotkami, napełniamy ciastem i pieczemy 18-20 minut w temperaturze 180°C. Po wystudzeniu babeczki możemy posypać cukrem pudrem, polać polewą lub lukrem, albo udekorować kolorową posypką. No to smacznego.

I jak wam się podoba ten pomysł? Jesteście wielbicielami ciasta marchewkowego? Bo w moim przypadku było to pierwsze zetknięcie z tym przysmakiem. Znalazłam również wersję babeczek z burakiem ćwikłowym. Ale jakoś do mnie nie przemawia. A może wy macie jakieś pomysły na proste i smaczne babeczki? Zapraszam do komentowania.