Obciachowe ciuchy które możesz włożyć tylko w okresie świątecznym- Blogmas dzień 11

Hej kochani. W ten leniwy niedzielny poranek chciałabym zaprosić was na wpis z okazji 11 dnia Blogmasu. Tym razem będzie troszkę na wesoło, gdyż przychodzę do was z wpisem w którym pokaże wam moje "obciachowe ciuszki" które odważę się założyć tylko w okresie świątecznym. Nie jest tego dużo, bo mam dla was jedynie 5 propozycji, ale za to jakich. Zresztą zaraz zobaczycie. 





Zacznę od ciuszka który jest ze mną najdłużej-bo już około 3 lat. A mowa tu o czerwonej bluzie z wizerunkiem renifera. Bluza jest marki Dunnes-jednak ja kupiłam ją w jednym z moich ulubionych ciucholandów. Jak już wspomniałam wcześniej bluza ma nadruk renifera którego nos został wykonany z cekinów, na rogach natomiast ma dźwięczące dzwoneczki które słychać przy każdym ruchu. Kilka razy miałam go już w pracy i klienci mieli ze mnie niezły ubaw, ale co tam, ja mam do siebie ogromny dystans. Mam nadzieję że dzięki mnie inni też poczują świąteczny nastrój. Jeśli chodzi o cenę to dałam za nią coś około 9zł.

Drugą rzeczą świąteczną którą udało mi się kupić również w ciucholandzie, jest dłuższa bluza (ala tunika) w kolorze czarnym z wizerunkiem bałwana. W odróżnieniu od poprzedniej ta bluza nie wzbudza już tyle emocji, a gdy zdarzy mi się założyć ją w styczniu to też raczej nie ma problemu. Jeśli chodzi o koszt to nabyłam ja w moim ulubionym ciucholandzie podczas poniedziałkowej wyprzedaży. Czyli kosztowała mnie jedynie 2 zł.











Następny będzie sweter który również pochodzi z poniedziałkowej wyprzedaży (wszystko po 2 zł). A jest to niebieski sweter z wizerunkiem Świętego Mikołaja wchodzącego przez komin. Znaczy się górne partie Mikołaja są już w kominie, natomiast dolne zostały na zewnątrz. W związku z tym Mikołaj się do nas wypina, a dla podkreślenia tego jego półdupki są mega wypukłe. Z ciekawszych rzeczy to powiem wam że ten sweterek kupiłam jakoś pod koniec kwietnia. Na plus jest także to że jest trochę dłuższy, więc można go założyć do leginsów. Jednak nie wiem czy odważę się założyć go do pracy.








Historia tego swetra jest identyczna jak jego poprzednika, ale jest on dużo bardziej odjechany. A jest to zielony sweter z wizerunkiem renifera w mikołajowej czapce. Zanim przejdziemy do renifera to zajmiemy się na chwilę jego czapką która jest zakończona wielkim białym pomponem. A co do renifera to dookoła nosa ma on przymocowane lampeczki, do których włącznik umieszczony jest w specjalnej kieszonce po lewej stronie swetra. Tak jak w poprzednim przypadku kosztował on 2zł, jest trochę dłuższy więc można nosić go do leginsów, a do pracy też raczej nie odważę się go założyć.









I ostatnią typowo świąteczną rzeczą jest mój najnowszy nabytek, a raczej prezent, czyli rękawiczki z Mikołajem. Pokazywałam je wam w ostatnim wpisie zakupowym z Pepco. Kosztowały około 8 zł. Jeszcze nie miałam okazji ich założyć, ale jak tylko spotkam się z jakąś reakcją to chętnie się nią z wami podzielę.







Moi drodzy to już wszystkie moje obciachowe ciuchy które można założyć tylko w okresie świątecznym. Tak jak pisałam bluzy chętnie zakładam do pracy, a jeśli chodzi o swetry to mam jednak pewne obawy. A wy macie jakieś typowo świąteczne ciuchy? Jeśli tak to chodzicie w nich "między ludzi" czy zakładacie tylko w domowych pieleszach? Zapraszam do komentowania.

Komentarze

  1. A tam obciachowe, mi się podobają ;) mam świąteczne skarpetki ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam takie świąteczne akcenty na ubraniach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie uważam by były obciachowe, są po prostu dedykowane na specjalne okazje i wtedy ich noszenie jest całkowicie uzasadnione. Jakbyście szukali dodatków typu butów do tych ciuszków to tutaj https://butymodne.pl/ znajdziecie ogromny wybór modnego obuwia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Przedświąteczne zakupy w Pepco.

Mini zakupy z Pepco.