Świąteczne DIY-przygotowujemy suszone cytrusy do dekoracji- Blogmas dzień 8.

Hej kochani. Dzisiaj z okazji 8 dnia Blogmas przychodzę do was z wpisem z serii DIY. A będzie to mój przepis na suszone cytrusy. Ja przygotowuje je co roku, są świetna bazą pod wiele dekoracji. Przy ich pomocy możemy zrobić stroik, udekorować okno, świeczkę, prezenty czy co tam macie życzenie. Równie dobrze można je także powiesić na choince. Dlatego też warto od razu zrobić większą ilość. A wykonanie ich jest bardzo proste, aczkolwiek czasochłonne. Ale jak już raz spróbujecie to zobaczycie że warto.



Co musimy przygotować:
-cytrusy (cytryny, pomarańcze, limonki, grejpfruty, czy co tam jeszcze macie).
-cukier

Sposób wykonania:
Cyrusy kroimy w plasterki o grubości około 0,5 cm. Następnie układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Każdy z cytrusów posypujemy szczyptą cukru. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 110°C i pieczemy około 2,5-3 godzin. Co pół godziny przekręcamy na drugą stronę. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i zostawiamy cytrusy aby wystygły. Jeśli nie są do końca ususzone możemy je położyć na kaloryferze aby doschły.

A wy suszyłyście już kiedyś cytrusy? Jeśli tak to co z nich robicie? Wieszacie same na choince lub nad oknem, używacie do dekoracji, czy może robicie z nich stroiki? Chwalcie się swoimi pomysłami w komentarzu.

Komentarze

  1. Moje cytrynki suszą się właśnie na grzejniku , myślę że na pojutrze będę gotowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Suszyłam ale udało mi się to na kaloryferze z piekarnika wyszły skwarki :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Przedświąteczne zakupy w Pepco.

Obciachowe ciuchy które możesz włożyć tylko w okresie świątecznym- Blogmas dzień 11

Mini zakupy z Pepco.