Mini zamówienie z Oriflame.

Hej kochani. Właśnie odebrałam paczuszkę z Oriflame i stwierdziłam że od razu pokaże wam co sobie zamówiłam. Tak żebym mogła już tego używać. Bo inaczej pewnie gdzieś by mi się to zapodziało i bym wam nie pokazała. Co prawda są to tylko dwie rzeczy, ale katalog jest ważny jeszcze przez tydzień. Więc jak coś wam się spodoba to jeszcze będziecie miały okazję to sobie zamówić. Ale tradycyjnie żeby nie przedłużać to zaczynamy.

Pierwszym zamówionym przeze mnie produktem jest tusz do rzęs The One Featherlights w kolorze Prune (fioletowym). Nie wiem co mnie podkusiło żeby go sobie kupić, ale zawsze podobały mi się rzęsy w innym kolorze niż czarny. Na szczęście nie był bardzo drogi (19.99) więc jak się nie sprawdzi. To nie będzie mi aż tak szkoda.













Drugim produktem jest podkład The One Illuskin ja zamówiłam go sobie w kolorku fair. Może ktoś z was pamięta że w poprzednim katalogu zamówiłam sobie ten sam podkład tylko z innej linii i jestem z niego zadowolona. Zobaczymy co ten będzie sobą reprezentował. Jeśli chodzi o cenę to tak jak tusz kosztował 19.99













I to już wszystkie produkty jeśli chodzi o moje zamówienie z 17 katalogu Oriflame. Domówiłam sobie co prawda jeszcze jedną rzecz, ale to pokaże wam ją już przy nowościach które pojawiły się u mnie w grudniu. A wy wybrałyście sobie coś w 17 katalogu Oriflame? Jeśli tak to chwalcie się swoimi nowościami w komentarzach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przedświąteczne zakupy w Pepco.

Obciachowe ciuchy które możesz włożyć tylko w okresie świątecznym- Blogmas dzień 11

Mini zakupy z Pepco.