Mini zamówienie z Oriflame.
Hej kochani. Dzisiaj przychodzę do was
z takim krótkim wpisem zakupowym. Tym razem będą to moje mini
zakupy z Oriflame. Nie wiem jak wy, ale ja już tak mam że albo
kupuje bardzo dużo rzeczy, albo robię właśnie takie mini zakupy.
Tym razem też jakoś nie poszalałam, gdyż całe moje zamówienie
to tylko dwie rzeczy. Także przechodzimy do sedna.
Pierwszym zakupem jest żel pod
prysznic dla mojego męża. Tym razem mój wybór padł na Oriflame
Discover o zapachu Brazilian Adventure. Pamiętam że Zbyszek miał
już kiedyś żel pod prysznic z tej serii i nie narzekał na niego
także mówię wezmę mu niech ma coś od życia. Skusił mnie
głównie jego zapach taki świeży i jednocześnie męski, a
dodatkowo był na promocji za niecałe 6 zł. Niestety nie wiem czy
uda wam się go jeszcze dostać gdyż w poprzednim katalogu ostatni
raz był w regularnej sprzedaży.
Następny produkt jest dla mnie i już
po raz kolejny znajduje się wśród moich kosmetyków, a jest to
suchy szampon do włosów HairX Pure Balance. Byłam bardzo
zadowolona z tego produktu, więc gdy tylko zauważyłam że jest w
promocji ( za 17.90) to od razu postanowiłam go nabyć. Bardzo
dobrze odświeża włosy, absorbuje z nich nadmiar sebum, sprawia że
są sypkie i pięknie pachną. Jest dość wydajny, mi starcza ma
około 4 miesiące, a używam go do odświeżenia moich kłaków
pomiędzy myciami głowy. Gorąco wam go polecam jeśli jeszcze nie
próbowałyście. Mówię wam nie ma na co czekać.
I na tym już koniec. Mówiłam że to
będzie bardzo krótki wpis, ale czasami takie też muszą być. A wy
co ostatnio sobie zamówiłyście z Oriflame? Zapraszam do
komentowania.
Komentarze
Prześlij komentarz