Nie kupuj tego lakieru!!

Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją lakierów Magic Efect Mate z Avonu. Jak już widać po tytule nie będzie to zbyt pozytywna recenzja. Ale postanowiłam ją zrobić gdy zobaczyłam te lakiery w katalogu 7 na stronie 6 w bardzo dobrej cenie 8.99 każdy. Ja z tej serii mam dwa lakiery: Inky Blue oraz White i powiem szczerze że nie jestem z nich zadowolona. Kupiłam je bo bardzo ładnie prezentowały się na modelce. Jednak na żywo nie są już takie fajne. Zresztą zobaczcie sami.



Zacznijmy od samej aplikacji. Musicie to robić bardzo szybko. Bo po nałożeniu na płytkę paznokcia dosłownie za sekundę lakier zasycha, ale nie tak zwykle tylko raczej się ścina, przez co nie można go już poprawić ani dołożyć. To samo dzieje się z lakierem na pędzelku. Pomalowanie pierwszego paznokcia to pikuś, ale z każdym następnym jest coraz gorzej. Zastygnięty lakier zbiera się na paznokciach tworząc smugi. Przy pierwszej warstwie widać dosłownie każdy włosek pędzelka. Moim zdaniem wygląda to koszmarnie. Przy białym lakierze jak paznokcie nieumiejętnie pomalowane korektorem. Przy drugiej warstwie wcale nie jest lepiej. Co prawda prześwity są mniejsze, ale nadal widać każdy włosek. Można by nakładać kolejne, ale dopiero przy 4 wygląda to jako tako, niestety wtedy lakier praktycznie od razu odpryskuje, a paznokcie i tak wyglądają jak pomalowane korektorem. 
Jedna warstwa.

Dwie warstwy

Trzy warstwy


W przypadku lakieru granatowego jest bardzo podobnie, chociaż nie ten wygląda o niebo lepiej, ale i tak go wam nie polecam. Dodatkowo bardzo źle się zmywa. A jeżeli już nam się to uda to pozostawia sine ślady.

Jedna warstwa

Dwie warstwy


Ps. Przepraszam za moje paznokcie, obecnie nie są w najlepszym stanie. Grzebanie w monetach w pracy oraz długie moczenie w wodzie podczas sprzątania im nie służą. A może macie jakieś sprawdzone odżywki? Wiem też że nie pomalowałam ich za profesjonalnie, ale śpieszyłam się by złapać jeszcze odrobinę światła słonecznego, a poza tym po co się starać jak i tak za chwilę muszę je zmyć. Przecież nie mogę tak iść do pracy. A może któraś z was ma ochotę je przetestować? Nie wiem może u kogoś bardziej doświadczonego sprawdziły by się lepiej? Jeśli ktoś jest chętny to oddam za darmo, bo i tak są do odstrzału.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przedświąteczne zakupy w Pepco.

Obciachowe ciuchy które możesz włożyć tylko w okresie świątecznym- Blogmas dzień 11

Mini zakupy z Pepco.