Zakupy z ciucholandu. " Nowy towar"

Hej kochane. Dzisiaj przychodzę do was z moimi zakupami z ciucholandu. Ostatnio mając chwilkę wolnego czasu postanowiłam przejść się do mojego ulubionego ciucholandu. Akurat tak się złożyło że był to dzień dostawy. Było dużo świetnych ciuchów, jednak cena 39 za kilo trochę mnie odstraszyła, ale oczywiście nie byłabym sobą gdybym wyszła z pustymi rękami. Zdecydowałam się na 3 rzeczy. A oto one. 






Pierwszą jest mała torebeczka w kształcie (no właśnie w jakim kształcie? Bo kłócimy się z mężem czy jest to lis czy sowa). Ale mniejsza z tym. Torebka jest na długim pasku zapinana na magnes i ma tylko jedna przegródką w środku. Jest po prostu śliczna. Będzie idealna na wypad na miasto, zmieszczą się do niej najpotrzebniejsze rzeczy jak: portfel, klucze, telefon, aparat. Już mam w głowie mnóstwo stylizacji z nią. Mam nadzieje że niedługo je zobaczycie.




Wyhaczyłam też piękne czarne błyszczące leginsy z Atmosphere. Leginsy są nowe, miały jeszcze metkę, tylko niestety jak to ja gdzieś ja przepiłam. Jestem z nich mega zadowolona będą idealne do sukienki, tuniki czy dłuższej bluzki.















I na koniec coś w sportowym stylu. Jest to lekka bluzo-kurteczka w pięknym neonowym różu. Myślę że będzie idealna na rower czy do biegania. Zrobiona jest z wodoodpornego materiału. Ma kaptur, więc sprawdzi się też w czasie deszczu. Może kiedyś zobaczycie ją w jakiejś sportowej stylizacji.








 











I na tym już koniec. Za wszystkie z zaprezentowanych rzeczy zapłaciłam 22 złote. A wy chodzicie do ciucholandów? Macie jakieś swoje ulubione? A może złowiliście ostatnio coś fajnego? No dalej chwalcie się.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przedświąteczne zakupy w Pepco.

Obciachowe ciuchy które możesz włożyć tylko w okresie świątecznym- Blogmas dzień 11

Mini zakupy z Pepco.