Kilka nowości u Lawendowej Bielizniarni

Hej kochani. Dzisiaj przychodzę do was z wpisem który obiecałam wam miesiąc temu. Mianowicie będą to comiesięczne nowości u Lawendowej Bielizniarni. Jak wspomniałam we wrześniu będą to rzeczy które dostałam, które wygrałam, jak i te które kupiłam. W tym miesiącu raczej sama w siebie inwestowałam i dlatego są prawie same te ostatnie. Ale co ja poradzę na to że ostatnio tyle razy mnie kusi? Ale żeby już nie przedłużać to zaczynamy.

Nie wiem czy pamiętacie świeżaka którego przedstawiłam w poprzednim miesiącu. A jeśli tak to teraz już ma kolegę. W październiku udało nam się uzbierać naklejki na kolejną maskotkę. Tym razem jest to pieczarka Piotrek. Nie ma to jak obudzić w sobie to wewnętrzne 5-letnie dziecko :). Czy wy też tak macie że jak widzicie jakąś słodką maskotkę to nie możecie się jej oprzeć, a jeszcze jak jest za pół darmo to już wogóle. Muszę się sam przyznać że do 3 świeżaka też niewiele nam brakuje. Jednak tym razem maskotka trafi do mojej mamy. Niech też ma coś od życia.


Kolejną rzecz kupiłam już sobie sama, a raczej zamówiłam. Jest to szal który pokazywałam wam w przeglądzie 15 katalogu Oriflame. Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu. Szal jest bardzo ciepły, milutki, gruby, porządnie wykonany. Jest naprawdę bardzo duży, dzięki czemu możemy owinąć się nim nawet kilka razy. Szal ma piękne zgaszone jesienno-zimowe kolory i dołączona była do niego duża prosta agrafka którą można użyć także do wielu innych rzeczy. Kosztował mnie niecałe 40 zł, jednak nie wiem czy będzie jeszcze dostępny, jak go gdzieś namierzę to dam wam znać na Instagramie.

I kolejne rzeczy, to zakupy z Biedronki. Zakupy z Biedronki to zło, a jak jeszcze zbiera się naklejki na świeżaka to jest podwójne zło.

Pierwszym moim zakupem jest termos. Już od jakiegoś czasu miałam już w planach jego zakup, głównie z myślą o moich pracach sezonowych, bo mogłabym do kanapek napić się czegoś ciepłego. No i oczywiście Biedronka jak zawsze przychodzi z pomocą. A jak kiedyś w jednej z gazetek zobaczyłam że będą termosy to aż nie mogłam spokojnie wysiedzieć w pracy, bo bałam się że wszystkie mi wykupią, i miałam trochę racji, bo jak poszłam to zostały już tylko 3. Ja zdecydowałam się na metaliczny w morskim kolorze. Aż nie mogę się doczekać kiedy pójdę na jakąś pielonkę albo coś. A jego koszt to 25 zł.,









Kolejnym moim zakupem jest mata do łazienki. Mam już co prawda jedną taką matę, mogliście zobaczyć ją przy okazji któryś poprzednich moich zakupów, ale aż tak nam się sprawdziła że wzięliśmy jeszcze jedną. Będzie na wymianę, lub użyjemy jej jako przedłużenie tej którą mamy. Za 8 zł to nawet jakby była jednorazowa to nie byłoby szkoda.






Następnym moim zakupem jest jest przedłużacz. Możecie się ze mnie śmiać, ale ja w okolicach biurka przy którym robię pory nie miałam żadnego gniazdka i długo szukałam czegoś co miałoby dużo wejść i jednocześnie dość długi kabel. Niby taka zwykła rzecz a cieszy, teraz będę mogła już o wiele lepiej zorganizować moje biurko. Nie był tani-39.99, ale mam nadzieję że będzie mi długo służył.





I ostatni zakup którym się mega jaram zresztą ja się prawie każdym zakupem mega jaram. Tym razem jest to lampa USB Ocean. Znalazłam to cudo na Instagramie jednej z obserwowanych osób i przemierzyłam prawie wszystkie Biedronki w moim mieście, aby to znaleźć. Producent tak opisuje swój produkt-lampka zachwycająca magią kolorów, poruszające się kolorowe drobinki nadają pomieszczeniu niesamowity klimat. Element dekoracyjny, nowoczesny styl. I to jest zajebiste, normalnie macie wrażenie nieba w pomieszczeniu. Zresztą postaram się zrobić wam zdjęcie jak będzie ciemno, to sami zobaczycie. Taka mała rzecz i cieszy, a koszt to niecałe 18 zł.







I tyle jeśli chodzi o moje małe szaleństwo zakupowe, powiem wam że listopad to u mnie prawie jak grudzień, jest dopiero początek miesiąca, a ja już czekam na kilka paczek z wygranymi w konkursach. Mam też na oku kilka fajnych rzeczy. Nie wiem tylko jak mój portfel sobie z tym poradzi. A wy dostaliście ostatnio coś fajnego, a może udało wam się kupić jakąś perełkę godną uwagi?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przedświąteczne zakupy w Pepco.

Obciachowe ciuchy które możesz włożyć tylko w okresie świątecznym- Blogmas dzień 11

Mini zakupy z Pepco.